Lekkie i zdrowe danie. Idealne na ostatnie dni lata 🙂 A zielony groszek jest zdecydowanie smakiem mojego dzieciństwa. Pamiętam jak byłam dzieckiem i mój dziadek (który ma działkę i najlepsze warzywa) przynosił dla mnie całą siatkę zielonego groszku. Siedziałam wtedy na schodach przed domem i mogłam godzinami wydłubywać słodkie ziarenka zielonego groszku 🙂
Składniki (na 2 porcje):
- 2 kawałki łososia (mogą być filety lub dzwonka, jak wolimy, ja użyłam po około 150 gram)
- kilka młodych, małych ziemniaczków (około 3-4 na osobę)
- 1 cukinia
- miseczka zielonego groszku
- oliwa z oliwek
- mały pęczek koperku
- sok z jednej cytryny
- 1 łyżeczka musztardy (opcjonalnie)
- sól, pieprz, szczypta suszonego estragonu
Przygotowanie:
Ziemniaczki dokładnie myjemy (młodych nie trzeba obierać), wkładamy do wody i gotujemy do miękkości. W międzyczasie przygotowujemy resztę dania. Łososia należy wyjąć chwilę wcześniej z lodówki, aby miał temperaturę pokojową. Cukinię pokroić w dość cienkie plasterki, lekko skropić ją oraz łososia oliwą z oliwek, oprószyć solą, pieprzem i estragonem. Łososia i cukinię grillować (można to zrobić na patelni grillowej, na grillu na świeżym powietrzu ale da radę również w piekarniku albo nawet na zwykłej patelni) po kilka minut z każdej strony, aż wszystko ładnie się zrumieni (łososia można dłużej grillować od strony skóry, żeby była chrupiąca). Kiedy ziemniaki są al dente (kilka minut przed końcem gotowania) dodajemy groszek. Przygotowujemy dressing: około 2 łyżki oliwy z oliwek + sok z jednej cytryny + odrobina soli i pieprzu + odrobina musztardy + sporo posiekanego koperku. Ugotowany groszek i ziemniaki odcedzamy, wrzucamy do miseczki i od razu zalewamy dressingiem (kiedy warzywa są gorące dobrze chłoną wszystkie smaki). Dorzucamy do sałatki grillowaną cukinię i mieszamy. Podajemy na gorąco z grillowanym łososiem.
Świetny zestaw obiadowy, wszystko mi się w nim podoba. Dziękuję za dodanie przepisu do akcji 🙂