Curry z kurczakiem i bakłażanem. Oczywiście dla moich wege fanów można zrobić wersję bez kurczaka. Jeśli chodzi o ostrość potrawy to ja dałam jedną papryczkę bez pestek i wyszło średnio ostre, jeśli wolimy ostrzejsze można dodać pestki lub więcej papryczki, jeśli zaś wolimy wersję łagodną można dać mniej chilli. Smak potrawy wzbogaciłam orzechami, użyłam nerkowców, ale myślę, że np. migdały równie dobrze by się sprawdziły. Kolejną kwestią jest dodatek imbiru, miałam mielony, więc dodałam go do kurczaka, ale można użyć również świeżego imbiru (około 1 cm kawałek) i dodać go do pasty curry. Kolejnym dodatkiem są pomidory, ja dałam domowy przecier pomidorowy, ale można dać passatę albo pomidory w puszcze albo nawet świeżego, obranego pomidora.
Składniki (na około 3 porcje):
- 2 średnie cebulki szalotki
- 1 papryczka chilli
- 2 ząbki czosnku
- garść orzechów nerkowca
- 1 łyżka oleju roślinnego
- szczypta soli
- 1 łyżka masła
- około 300 gram piersi z kurczaka
- 1-2 bakłażany (około 400 g)
- puszka mleka kokosowego
- około 100 ml passaty pomidorowej (użyłam domowego przecieru pomidorowego)
- 1-2 łyżeczki przyprawy curry w proszku
- 1-2 łyżeczki imbiru w proszku
- 1-2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
- sól
- Dodatki: listki bazylii, ugotowany ryż basmati lub jaśminowy
Przygotowanie:
Cebulki, czosnek, chilli oraz orzechy włożyć do pojemnika blendera, dodać szczyptę soli oraz olej i zmielić na gładką pastę (oczywiście można to zrobić też w moździerzu). Kurczaka pokroić w kostkę oprószyć solą oraz mielonymi przyprawami (imbir, papryka i curry), jeśli mamy czas można go zostawić na jakiś czas, żeby się zamarynował. Bakłażany umyć i pokroić w kostkę. Na patelnię wrzucić masło i dodać całą pastę curry, wszystko dokładnie przesmażyć przez kilka minut aż pasta będzie skwierczeć i zapach rozniesie się po całej kuchni 😉 Dodać kurczaka i smażyć kilka minut (ale uwaga! żeby pasty nie przypalić i nie zrumienić za mocno). Następnie dodać bakłażana i znowu smażyć około 2-3 minut. Wszystko zalać mleczkiem kokosowym oraz pomidorami, wymieszać, przykryć i dusić około 15 minut (od czasu do czasu mieszając), aż bakłażan będzie miękki. W międzyczasie można jeszcze potrawę doprawić i jeśli sos jest zbyt rzadki to lekko odparować. Podawać z listkami bazylii i ryżem.
Lubię curry i chyba zrobię to z Twojego przepisu 🙂
Prezentuje się znakomicie. Pewnie równie dobrze smakuje 🙂 Witam w akcji psiankowatej 🙂